WIADOMOŚCI

  • 26.04.2008
  • 3980
Super Aguri ostatnie, ale zadowolone
Super Aguri ostatnie, ale zadowolone
Mimo zajęcia dwóch ostatnich pozycji podczas sesji kwalifikacyjnej przed GP Hiszpanii, zespół Super Aguri jest zadowolony ze swojej postawy i pracy jaką wykonali do tej pory.
baner_rbr_v3.jpg
Takuma Sato:
„Myślę, że poprawiliśmy się od wczoraj. Pierwszy i drugi przejazd podczas kwalifikacji pokazywał, że cały czas wszystko się polepsza, ale byłem zdziwiony, że podczas ostatniego przejazdu zmienił się balans bolidu i był on podsterowny. W efekcie czego nie mogłem poprawić mojego czasu tak jak chciałem, to nie było najlepsze okrążenie. Ogólnie zrobiliśmy dobry postęp, tak więc to był dobry dzień.

Anthony Davidson:
„Dzisiejsze kwalifikacje były trudne dla całego zespołu. Wszyscy wykonali świetną robotę. Zrobiłem świetne okrążenie i jestem bardzo dumny ze wszystkich i z pracy, jaką wykonaliśmy podczas tego tygodnia. Bolid był dobrze zbalansowany, tak jak mogło to być podczas kwalifikacji. Osobiście chciałbym podziękować mojemu inżynierowi Richardowi Lane za świetną pracę przez cały weekend.”

Graham Taylor, dyrektor sportowy:
„Właściwie była to w miarę dobra sobota dla nas. Bolid był niezawodny i zespół pracował normalnie. Anthony znalazł najlepszy balans na swój ostatni przejazd w kwalifikacjach, podczas gdy Takuma właśnie go stracił. Zespół Super Aguri kolejny raz pokazał swoją determinację do bycia bliżej naszych rywali niż w Bahrajnie. Wszyscy czekamy na jutrzejszy wyścig.”

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

5 KOMENTARZY
avatar
daniel316

26.04.2008 17:25

0

Z tego że wystartowali powinni być zadowoleni, ale powolutku odrabiają tą stratę do inncyh.


avatar
grzesiek1870

26.04.2008 17:40

0

fajnie jakby przetrwali w F1, choć ja jakbym był dyrektorem czy jakąś miał najwyższą fuchę w tej Magmie to bym nie wykupił SA :) Ciekawie by było jakby wszedł jakiś inny, fabryczny zespół do F1 - Porsche lub Volskvagen. Pozdro


avatar
Bareq

26.04.2008 18:10

0

lubie ich ale powodow do radosci imo nie maja, no moze oprocz tego ze w ogole biora udzial


avatar
Tvey

26.04.2008 20:16

0

Oni są po prostu niesamowici. Nie przejmują się wynikami, tylko cieszą się, że jadą.


avatar
coboss

26.04.2008 23:07

0

Gdyby ktorys z teamow w stylu Porsche chcialo wejsc do F1 juz by tam byli bo jest miejsce jeszcze na 1 team i taka marka jak np porsche ma doswiadczenie w rajdach i potencjal do walki ale nie ma dosc kasy. Po za tym wczesniej byl uwierzyl ze wejdzie do F1 duet fabyczny Audi-Seat Ci za pewne byli by bardzo dobrzy ale znow problem... WIELKA KASA i ta jest tam wydawana niezwykle ryzykownie. Sukces BMW sie oplacil bo jest to zysk wielkiego rynku motoryzacyjnego a co jezeli sie nie uda?!? najlepsze marki boja sie ryzyka ze bark sukcesow bedzie calkowita antyreklama i to swiatowa antyreklama!!


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu